Kiss&Ride – dlaczego to nie jest dobre rozwiązanie pod szkołą

Czy Kiss&Ride jest dobrym rozwiązaniem dla szkoły? Zdecydowanie nie! Wielu może to zaskoczyć. Tak, ja też mam w głowie obrazy z amerykańskich filmów, gdy samochód podjeżdża pod szkołę dziecko wysiada, rodzic macha na pożegnanie i uśmiechnięty odjeżdża. Warto mieć jednak na uwadze, że oddalona od wejścia do szkoły infrastruktura samochodowa, która pozwala na podjechanie samochodem, bez generowania korków i niebezpiecznych sytuacji, to rozwiązanie, które nie ma możliwości sprawdzić się na polskiej szkolnej ulicy – znajdującej się w mieście, wsród zabudowy mieszkaniowej. Poza tym, że Kiss&Ride przy takich uwarunkowaniach nie rozwiąże żadnego problemu, może generować kolejne. 

Pik komunikacyjny

Do szkoły rano przyjeżdża się na określoną godzinę. Obserwujemy wtedy tzw. “pik komunikacyjny”, czyli nagromadzenie dużego, zazwyczaj niestandardowego na danej ulicy, ruchu samochodowego. Powstaję wtedy bardzo duże zapotrzebowanie na miejsca parkingowe w krótkim przedziale czasowym. W praktyce z miejsca parkingowego na którym postój może trwać kilka minut skorzysta tylko kilka rodziców-kierowców. Reszta osób i tak będzie stała w korku czekając na zwolnienie miejsc do chwilowego zaparkowania. W ten sposób tworzymy dodatkowe korki, a wyznaczenie ograniczonej liczby miejsc typu Kiss&Ride nie rozwiąże problemu społeczności szkolnej.

Zanieczyszczenie powietrza toksycznymi spalinami

Nagromadzenie samochodów na szkolnej ulicy podjeżdżających na miejsca typu Kiss&Ride lub czekających na zwolnienie takiego miejsca generuje dodatkowe, ponadnormatywne zanieczyszczenie powietrza spalinami samochodowymi. Kierowcy planując jedynie chwilowe zatrzymanie się zazwyczaj nie wyłączają silnika. W związku z tym, zarówno samochody stojące na miejscach Kiss&Ride, jak i czekają w kolejce do niego generują spaliny, które dzieci wdychają wprost z rur wydechowych. O tym jak bardzo szkodliwe dla dzieci jest to zjawisko przeczytacie więcej TU. 

Bezpieczeństwo

Sytuacja, w której śpieszący się rano do pracy rodzice, zachęcenie do jazdy samochodem możliwością skorzystania z miejsc Kiss&Ride, ale stoją w korku czekając na ich zwolnienie, będą “wypuszczali” z samochodów dzieci w niedozwolonym miejscu lub parkować “na chwilę” gdzie popadnie. Takie zachowania powodują dodatkowe niebezpieczne sytuacje dla dzieci, które wybiegają zza samochodów w niespodziewanych miejscach, niewidoczne dla innych kierowców i same mające ograniczoną widoczność. To bardzo niebezpieczna sytuacja, która w efekcie może doprowadzić do odwrotnych niż zamierzone przy pomyśle wyznaczenia Kiss&Ride efektów. 

Przestrzeń przy szkolne

Specyfikę pracy szkoły, a także dość krótkiego czasu związanego z odwożeniem i odbieraniem dzieci z placówki, powoduje, że w środku dnia i w weekendy miejsca Kiss&Ride nie byłyby wykorzystywane. Jeśli podstawowym celem utworzenia miejsc Kiss&Ride jest usprawnienie dojazdu dzieci do szkoły, nie ma uzasadnienia dla rezerwacji miejsc tylko do tego celu w południe, w nocy i weekendy. Tak funkcjonująca organizacja ruchu mogłaby być trudna do zaakceptowania dla okolicznych mieszkańców, a jej egzekwowanie wymagałoby niewspółmiernie dużego zaangażowania ze strony służb porządkowych. Wyznaczenie tak nieefektywnych stref jest niezgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej, a także nie pozwala wykorzystać przestrzeni np. na parkingi rowerowe, ławki lub zieleń. 

Specyfika porannego podwożenia dzieci do szkoły

Wizyta rodzica w szkole ma inną charakterystykę niż podwiezienie kogoś do metra czy do hali odlotów na lotnisku. Dzieci żegnają się z rodzicami, zabierają plecaki, ubrania i inne przedmioty, rodzice często chcą odprowadzić dziecko do drzwi lub szatni w szkole (szczególne nie przypadku młodszych dzieci). Dlatego faktyczny czas spędzony pod placówką może w wielu przypadkach okazać się dłuższy od zamierzonego. Oznacza to, że funkcja miejsc Kiss&Ride nie jest prawidłowo wykorzystywana, a co za tym idzie, zmniejsza się przepustowość każdego miejsca. Strefa K&R spełnia swoją funkcję tylko wtedy kiedy jest pewność, że zawsze czeka wolne miejsce (jest szybko zwalniane lub jest ich na tyle dużo, że nawet przy blokowaniu go na 3-5 min. kierowca może liczyć na wolne miejsce). Taka sytuację testowaliśmy w trakcie naszego ulicznego eksperymentu realizowanego w ramach projektu Nowa Szkolna Ulica, przy szkole na ul. Reja w Warszawie, co widać na poniższym zdjęciu. Więcej o tej interwencji przeczytać można TU. 

Generowanie ruchu samochodowego

Ulice przy szkołach, często jednopasmowe i umieszczone pośrodku osiedli lub w ulicach mieszkaniowych nie są przeznaczone do dużego natężenia ruchu samochodowego. Wyznaczenie miejsc tylko dla dowożących dzieci do szkoły może skutkować wzbudzeniem dodatkowego ruchu aut. Jeśli rodzic będzie wiedział, że ma możliwość szybkiego zaparkowania przed szkoła, wybierze samochód, nawet jeśli w rzeczywistości (z powodu wyżej opisanych) jej nie otrzyma. Z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego zwiększenie ruchu samochodowego pod szkołą może odnieść skutek odwrotny do zamierzonego. Podjeżdżanie dużej liczby samochodów jednopasową ulicą w tym samym czasie pod budynek szkoły, może się odbić negatywnie na płynności i bezpieczeństwie ruchu.

Wpływ na otoczenie

Na koniec wracając do argumentów ze wstępu. W Polskich i wielkomiejskich warunkach trzeba pamiętać, że generowanie ruchu samochodowego przy szkole jest zachowaniem, które rozmija się z ideą sprawiedliwości społecznej. Pamiętajmy o tych dzieciach, które wśród samochodów podjeżdżających pod szkołę idą pieszo lub rowerem. Kierowcy tworzą im niebezpieczną i niezdrową drogę do szkoły, narażając ich na niebezpieczne sytuacje oraz skazując na wdychanie toksycznych spalin. Warto mieć na uwadze, że samochodem poruszają się określone grupy społeczne, zazwyczaj te uprzywilejowane. Codzienne korzystanie z auta ma też określoną płeć (więcej o tym zagadnieniu przeczytać można TU). Projektując przestrzeń przed szkołą dedykowaną samochodom odbieramy dzieciom możliwość samodzielnej, bezpiecznej i zdrowej drogi do szkoły. 

Co jeśli nie Kiss&Ride?

Każda szkoła, bez względu na swoją lokalizację, może podjąć działania, które będą stymulowały bardziej bezpieczne, zdrowe i świadome nawyki komunikacyjne. O tym dlaczego powinnismy tworzyć szkolne ulice przeczytać można TU. 

Jeśli potrzebujecie wsparcia w znalezieniu optymalnego rozwiązania dla swojej szkolnej społeczności, zapraszamy do kontaktu: kontakt@rodzicwmiescie.pl

Spread the love